Info
Suma podjazdów to 2601 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Październik1 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Maj4 - 0
- 2012, Kwiecień1 - 0
- 2012, Marzec5 - 0
- 2012, Luty5 - 0
- 2012, Styczeń2 - 0
- 2011, Grudzień2 - 0
- 2011, Listopad5 - 0
- 2011, Październik6 - 0
- 2011, Wrzesień6 - 1
- 2011, Sierpień14 - 2
- 2011, Lipiec11 - 0
- 2011, Czerwiec12 - 0
- 2011, Maj23 - 16
- 2011, Kwiecień10 - 3
- 2011, Marzec5 - 3
- 2011, Luty1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Listopad4 - 0
- 2010, Październik4 - 2
- 2010, Wrzesień3 - 3
- 2010, Sierpień5 - 1
- DST 100.00km
- Czas 04:25
- VAVG 22.64km/h
- VMAX 40.00km/h
- Sprzęt AUTHOR - SPRZEDANY
- Aktywność Jazda na rowerze
100km bez postoju! Gubin
Wtorek, 29 marca 2011 · dodano: 29.03.2011 | Komentarze 2
Takie tam, po szkole ;D
Było ciezko (jak zawsze), na 61 kilometrze zaszlo Słońce, a od 73 przestalem widziec licznik i jechalem w kompletnych ciemnosciach. Czyli zimno, wpadanie w dziury i co rusz "dlugimi" po oczach z naprzeciwka :P Ale dosc juz narzekania :D Calosc (oprocz ostatnich 3 km) przejechana bez postoju, tj. z krotkimi zatrzymaniami do sklepu albo zeby zalozyc cieplejsze ciuchy. Najdluzszy postoj to 3 minuty czyli pisanie smsa zmrozonymi palcami :) Wypita Nestea, Powerade i woda, zjedzone nic. Liczylem nacisniecia na pedaly przez 500 metrow, po przemnozeniu x200 otrzymalem zawrotna liczbe 30.000. Gdyby to zestawic z cena podrozy autem dostajemy okolo 25zl/100km. Na pierwszy rzut oka widac co sie bardziej oplaca :D Jazda autem nie daje tyle przyjemnosci (; (;
Pozdrowienia dla Waxmunda, ktory przejechal 4 dni temu 200km BEZ DOTKNIĘCIA NOGĄ ASFALTU!! SZACUNEK! :D
- DST 22.00km
- Sprzęt AUTHOR - SPRZEDANY
- Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka
Niedziela, 27 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 0
z siostrą
- DST 33.00km
- VMAX 60.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Zbiorcze
Czwartek, 24 marca 2011 · dodano: 24.03.2011 | Komentarze 0
- DST 2.00km
- Czas 00:04
- VAVG 30.00km/h
- VMAX 42.00km/h
- Sprzęt KROSS
- Aktywność Jazda na rowerze
Rozpoczęcie sezonu :D
Środa, 2 lutego 2011 · dodano: 02.02.2011 | Komentarze 0
Pierwszy raz na rowerze w tym roku, wypizgało mi porządnie po rekach i stwierdzam, ze to jeszcze za wczesnie na jeżdzenie :D Nastepny raz tu cos wpiszę jak przekrocze te 30 km chociaz (zeby nie zasmiecac) :P, wiec za okolo miesiac :)
- DST 25.00km
- Czas 01:10
- VAVG 21.43km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Grudniowe
Piątek, 31 grudnia 2010 · dodano: 17.01.2011 | Komentarze 0
- DST 63.00km
- Czas 03:10
- VAVG 19.89km/h
- VMAX 56.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Żary, Żagań i po wioskach
Niedziela, 21 listopada 2010 · dodano: 21.11.2010 | Komentarze 0
Strasznie sie dzisiaj zajechałem... :/ za lekko sie ubrałem i nie zabarałem nic do jedzenia. Tablica informacyjna koło Żagania wskazywala 4,4 stopnia Celsjusza. Wrociłem zziebniety i głodny.
Z osobliwosci dziesiejszego dnia warto wspomniec o babulence, tym razem jadecej na skuterze O_o no i o potraconym dziku lezacym przy drodze niedaleko Miodnicy.
Trasa: dom - Dabrowiec - Włostów - Bieniów - Zary - Marszów - Zagan - Pozarów - Miodnica - Stanów - Przybymierz - Drągowina - Kłępina - dom
Vmax z nowogrodzkiej.
- DST 38.00km
- Czas 01:29
- VAVG 25.62km/h
- VMAX 41.00km/h
- Podjazdy 40m
- Sprzęt AUTHOR - SPRZEDANY
- Aktywność Jazda na rowerze
Lubsko
Sobota, 20 listopada 2010 · dodano: 20.11.2010 | Komentarze 0
Cieniza, cienizna... ale zeby sie wyniki poprawily to swoje trzeba wyjezdzic (;
Vmax tym razem na prostej, a z gorek odpoczywalem (chociaz co to za gorki: 40m przewyzszenia na calej trasie)
- DST 58.00km
- Teren 4.00km
- Czas 02:33
- VAVG 22.75km/h
- VMAX 41.00km/h
- Podjazdy 140m
- Sprzęt AUTHOR - SPRZEDANY
- Aktywność Jazda na rowerze
Lubsko, Żary
Piątek, 19 listopada 2010 · dodano: 19.11.2010 | Komentarze 0
Lubsko ominąłem jadąc przez Białków i Budziechów, skrót średnio się udał, bo w okolicy Białkowa droga jest gorzej niz przedpotopowa (brukówka, nierówna, nawet bez utwardzonego pobocza więc na mojej szosie mocno trzęsło).
Z ciekawostek: facet pchający zepsuty motor, strasznie się na mnie zdenerwował jak mu powiedziałem żeby sobie lepiej rower kupił :D i bardzo ciekawe spostrzeżenie behawioralne: ludzie, nawet ci starsi wiekiem potrafią się jednak przystosowywac do zmieniajacych sie wciaz warunków życia, przykladem tego była dziś stara babuleńka w chustce na głowie (dokladnie taka jak z filmow z cyklu o Kargulu i Pawlaku) jadąca sobie na rowerze marki SCOTT i w iscie podrecznikowy sposob skrecajaca w lewo, co jest rzecza w dzisiejszych czasach rzadko spotykana nawet u ludzi mlodszych. A trzeba tez dodac, ze skret do prostych nie nalezal (droga rozchodzila sie na dwa pasy: do skretu w lewo i do jazdy prosto). Na prawde bylem pelen uznania dla babulenki (;
Co do mnie samego to w nogach odczuwam skutki tej dlugiej (zbyt dlugiej) abstynencji rowerowej, widac to tez w sredniej predkosci (; chociaz mysle, ze niebagatelne znaczenie podczas jazdy rowerem oprocz przygotowania fizycznego ma samopoczucie i motywacja, bo w polowie trasy ze zmeczenia niemalze stawalem w miejscu na malych podjazdach, ale juz 5-6 km od domu lykalem wszystkie gorki jak lecialo i gnalem ze srednia chyba ze 30 na godzine (; a moze to tylko dlatego, ze bylem glodny i chialem cos zjesc :P
- DST 15.00km
- Teren 1.00km
- VMAX 49.00km/h
- Sprzęt AUTHOR - SPRZEDANY
- Aktywność Jazda na rowerze
po podręcznik
Sobota, 13 listopada 2010 · dodano: 13.11.2010 | Komentarze 0
do Klępiny
- DST 18.00km
- VMAX 48.00km/h
- Sprzęt AUTHOR - SPRZEDANY
- Aktywność Jazda na rowerze
Z pażdziernika z licznika
Niedziela, 31 października 2010 · dodano: 01.11.2010 | Komentarze 0