Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mswiety10 z miasteczka Nowogród Bobrzański. Mam przejechane 5495.20 kilometrów w tym 301.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2601 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mswiety10.bikestats.pl
  • DST 202.00km
  • Teren 36.00km
  • Czas 09:35
  • VAVG 21.08km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt AUTHOR - SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

202 km - Pomnik Chrystusa Króla i inne

Piątek, 27 maja 2011 · dodano: 27.05.2011 | Komentarze 6

Budzę sie w pustym domu po godzinie 9. (a prosiłem zeby mnie ktoś obudził jak wszyscy będą wychodzic) Szybko sprawdzam czas i dobra nasza - przed nocą wrócę jesli szybko wyjadę. Ekspresowo wyskakuję sie z łóżka, robie sniadanie i herbatę, samruję łańcuch - o godzinie 9:30 zamykam dom i wyjezdzam. Wstepuje tradycyjnie do Biedronki po banany, reszte prowiantu (ciastka) kupiłem wczoraj w Zarach.

Jade na pólnoc najpierw do Zielonej Góry, wiatr jest od rana z poludnia - bardzo dobrze. Tempo błyskawiczne, nawet sie nie spostrzegam, a jestem juz za Sulechowem i jade w kierunku Swiebodzina. Przez nastepne 18 km mija mnie w sumie 6 samochodów policji :P W Świebodzinie oczywiscie zatrzymuje sie na moment i cykam fotki pomnikowi. Zaraz potem przebijam sie przez miasto i obieram kierunek na Łagów. Jedzie sie fatalnie z wiatrem wiejacym z boku i w twarz. A dotego ponad 10 km wylotowa trasą na Swiecko czyli z ogromnym ruchem, w sporej czesci ciezarowym.

W koncu odbijam w prawo, a pozniej dwa razy pytam o droge i otrzymuje wskazówki rozniace sie od siebie o okolo 10 kilometrow :P Jeszcze kilka wiosek i robie pierwszy postój po dokladnie 96 kilometrach w Łagowie. Spedzam pol godziny z Natalką, ktora jest tu na wycieczce klasowej i heja spowrotem :P Nie mam juz ochoty na powrót głowna droga wiec planuje sobie z grubsza trase powrotna wiodącą m. in. przez prom na Odrze (Brody).

Jednak dojecanie do Brodów okazuję sie byc najbardziej męcząco czescia trasy. Nie o tyle fizycznie co psychicznie. Robie ponad 30 km lasami i kluczę dobre 2-3 godziny po okolicznych wioskach. Raz rozmawiam sobie z jakims dziadkiem, który jechał na rowerze i mówił "jade zobaczyc, bo wieczorem daniele przywiozą" :D Innym razem w wiosce polozonej niecale 30 km od Brodów pytam sprzedawcę w sklepie o droge, bo wszyscy napotkani po drodze ludzie dziwnym trafem są "nietutejsi" kiedy pytam o prom. Koles okolo 30 lat na karku, ale "nigdy nie slyszał o żadnych Brodach, a tym bardziej o promie na Odrze" ("...Kur*a
koles chyba sobie żartujesz) :D

Dopiero trójka wioskowych cwaniaków w wieku okolo 16-18 lat pokazuje mi gdzie jechac. Jak widac pozoty mylą :D Po 4 godzinach od wyjazdu z Łagowa razem z rowerem wchodze na pokład. Po drugiej stronie Odry jest juz grubo po godzinie 18. Zaczynaja sie znajome tereny. Wracam pzrez Czerwieńsk, Płoty i Przylep do Zielonej Góry, a dalej już obwodnicą do Nowogrudu. (I jeszcze dokrecilem pare kilometrów na Dobroszów) Czas calej wycieczki niewiele wiekszy od czasu jazdy - nie bylo mnie w domu 11 godzin. Bardzo się nie zmęczyłem - forma optymalna =)



Stary most w Cigacicach © mswiety10

Zabytkowa brama Piastowska w Sulechowie © mswiety10

Jezusek Swiebodziński 1 © mswiety10

Jezusek Świebodziń
ski 2
© mswiety10

Ogrodzenie, za którym juz prawdopodobnie hasają daniele :D © mswiety10

Bardzo piękna dróżka leśna czesc 1 © mswiety10

WYgląda bardzo ładnie, ale taka droga to męka na rowerze szosowym © mswiety10

Zdjęcia nie uddaja uroku lasu, wszytskich tych ptaków i komarów © mswiety10

Zabawne zdjęcie, biorąc pod uwagę fakt ze 20 metrów dalej jest jezioro, kompletnie nie wiem o co tutaj mogło chodzic :P © mswiety10

Kiepski mi to zdjecie wyszlo, ale mam tylko jedno promu © mswiety10

Rower na promie. (I tu jeszcze cos napisze, bo tytul zdjecia musi miec 25 znakow) © mswiety10

Przystan, z ktorej odplywaliśmy promem © mswiety10


Kategoria Wycieczka, > 200 km



Komentarze
mswiety10
| 13:12 sobota, 28 maja 2011 | linkuj @loraknagard, dzięki za uświadomienie, bo ja zawsze myślałem, że to są znaki do miejsc gdzie można nabrac wody, np. do bidonu :D i denerwowało mnie, że jednak ich nie ma
@wax, hmm dwa koła, rama, przerzutki... (; nie ma co opisywac, jedyne co wiem, to że przerzutki są Sora, a reszta to mnie nie interesuje, ważne, że dobrze jeżdzi (;
waxmund
| 13:06 sobota, 28 maja 2011 | linkuj nono, pieknie! 200 pękło [; i to jeszcze bez zmęczenia specjalnego.... aż się boję co będzie za kilka lat [; opisz rower gdzieś....
mswiety10
| 11:33 sobota, 28 maja 2011 | linkuj Fakt, przejeżdżałem i widziałem ludzi na wiadukcie ;D Również pozdrawiam i do zobaczenia na trasie (;
rtut
| 09:46 sobota, 28 maja 2011 | linkuj Super wycieczka widziałem Cię wczoraj przed miejscowością Rosin jak przejeżdżałeś obok budowy wiaduktu nad S-3. Ja byłem w pracy właśnie na tym wiadukcie, czyli jakieś 25metrów nad Tobą:) zastanawiałem się czy nie jesteś na BS i zazdrościłem, że możesz sobie kręcić a ja w robocie siedzę. Poznałem Cię po rowerze. Pozdrawiam
completny
| 09:32 sobota, 28 maja 2011 | linkuj świetny wypad, dużo fajnych miejsc i niezła fotorelacja :)
loraknagard
| 05:34 sobota, 28 maja 2011 | linkuj Super wycieczka! Fajne zdjęcia. A ten znak jest dla strażaków, którzy przyjechaliby jeśli wybuchłby pożar. Nawet jeśli ten "punkt czerpania wody" jest 20 metrów od znaku to w pośpiechu jadąc samochodem strażackim może się przydać.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kuibe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]